Ja nie wierze, że mnie nie było tu już prawie z miesiąc...
uhhh jak ten czas leci...
a moja doba ciągle ma tylko 24h
nie wiem dziewczyny jak Wy to robicie, że ogarniacie to wszystko razem...
jakiś magiczny przepis (??) poproszę :)
Udało nam się wyskoczyć na weekend do Szkocji do M. kuzynki i o dziwo trafiła nam się też pogoda- jeeeee!
hallo Edynburg!
na spacerku z ciociunia :)
szaleństwa na placu zabaw
mama nie całuj, nooooo...
kolejna porcja szaleństw z Kubusiem
i pierwsza krew :/
"gotowi? START!"
ok, super było, ale wracamy do Londynu... tep tep tep
ściskamy
xxx
To polała się krew :)
OdpowiedzUsuńPobyt widzę udany i pogoda udana :)
Zdjęcia super
Buziaki
oj musiało boleć
OdpowiedzUsuńOj Kochana a u nas upały...aktualnie 30 stopni.. Szymek juz taaaaaki duzy:-) fajnie, ze macie tam rodzine..
OdpowiedzUsuńbiedny z tym zakrwawionym noskiem :(, super fotki!
OdpowiedzUsuńZdjęcie z wizkiem jak movie star! Extra! Fajnie ze wypad udany, a recepty na dłuższa dobę tez potrzebuje - hihi
OdpowiedzUsuńAle Szymcio juz duży! I jak czlapie:) Mama z wózkiem jak z reklamy Bugaboo!!! Znam receptę na dłuższa dobę... zero netu;)
OdpowiedzUsuńAle wam zazdroszczę tego pobytu na Wyspach! Kiedyś marzyłam o podróży do Anglii, Szkocji...
OdpowiedzUsuńA Szymek to już spory chłopak. I jaki przystojny! :)
Ale jestem duży facio - i jak pewnie chodzę :)))
OdpowiedzUsuńsuper Szymek!! :)
OdpowiedzUsuńbuziaczki!:*
pozdrawiamy i zapraszamy do siebie!!!
http://islandofflove.blogspot.com/
Zanim zaczęłam prowadzić swojego bloga trafiłam na Waszego:) I już parę miesięcy śledzę rozwój i wzrost Szymonka :) Ślicznego masz synka! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Świetnie wyglądasz! A mały cudny! :)
OdpowiedzUsuńMama nie całuj - to tak jak u nas;) Pan Sz. idzie w ślady Taty, tzn. w cm Taty;) Buziaki from B:)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja maluszka ! :) Lubię zaglądać i przeglądać takie fotorelacje z dnia codziennego :)
OdpowiedzUsuń