No nie...
ja z Bobo cale 9 miesięcy przed i po urodzeniu,
a on mi takie numery wykręca?!?
ja z Bobo cale 9 miesięcy przed i po urodzeniu,
a on mi takie numery wykręca?!?
Coz więcej rzec... czekamy na "mama".
PS. Słyszałam o przesadzie ze jak powie "tata" to kolejne dziecko będzie chłopcem,
jak "mama" to dziewczynka...
heh...,
ciekawe czy się sprawdzi ;)
Heh coś czuje że mój też pierwsze powie tata;)
OdpowiedzUsuńAh te dzieci... Hehe
Usuńu mnie niezaprzeczalnie mama było pierwsze, tata potem:)
OdpowiedzUsuńu mnie też najpierw mama, choć pierwsze słowo to było miau (na określenie kota naszego) i między nim a mama upłynęło trochę czasu.
OdpowiedzUsuńJak słodko:) Moja Lilka powiedziała przedwczoraj "ghe":)
OdpowiedzUsuńYyyyyy... Wg Majów kolejne bedą bliźnięta ;D
UsuńHAHA:)
UsuńSłodziutko :))
OdpowiedzUsuń:) slodkoooo :) moja Marcysia sie tak rozgadala ze non stop jej sie buzia nie zamyka:) poki co aguuu,wrrrr,rrrr,i nieeeeeee:)
OdpowiedzUsuńHeee... jaki słodki :D
OdpowiedzUsuńA ja słyszałam, że na odwrót, że jak powie tata to na dziewczynkę :)
No ja mam taka nadzieje ;)
UsuńJa nie słyszałam o takim przesądzie ; O. Ale to bardzo ciekawe, moja mała powiedziała pierwsze 'tata', fajnie byłoby miec syna ; P
OdpowiedzUsuńSynki są naprawdę fajni więc trzymam kciuki :)
UsuńHEHEHE mój mówi baba to chyba babcia, więc co będzie bliźniaki ;-))
OdpowiedzUsuńSłodziak
Dziękuję za zamówienie :)
OdpowiedzUsuń